Jechał autostradą pod prąd
Dzięki czujności kierowców włocławscy policjanci zatrzymali 82-letniego kierującego, który na autostradzie A-1 jechał pod prąd.
W niedzielę, 3 września do dyżurnego włocławskich policjantów zadzwoniła osoba informując o kierowcy w pobliżu Kowala jadącego pod prąd. Z relacji wynikało, że jadąca toyota porusza się nitką południową, która prowadzi z Gdańska do Łodzi. Policjanci z drogówki natychmiast udali się na autostradę i po zauważeniu pojazdu na wysokości MOP Machnacz nakazali się natychmiast zatrzymać kierującemu. Okazało się, że kierowcą jest 82-latek, który twierdził, że jechał prawidłowo w kierunku Warszawy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący był trzeźwy.
Policjanci zatrzymali 82-latkowi prawo jazdy. Za spowodowanie stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowcy może grozić kara grzywny, a dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.