Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

W Lubaniu remis z "Kujawiakiem" z Kowala (zdjęcia)

W minioną sobotę 24 czerwca 2017r rozegrano ostatnią 30. kolejkę o mistrzostwo 5 ligi grupy 2 kujawsko-pomorskiej pomiędzy LTP Lubanie, a wiceliderem i nowym beniaminkiem czwartej ligi MGKS Kujawiak Lumac Kowal.

Na stadionie gminnym przy zespole szkół w Lubaniu gospodarze, 7 drużyna w tabeli w derbowym pojedynku spotkała się z nowym czwartoligowcem z Kowala. Był to mecz bez podtekstów, podopieczni Marcina Kujawy uplasowali się na bezpiecznej pozycji, zajmując 7 miejsce w tabeli z 41 punktami, a podopieczni Dawida Kwiatkowskiego mając awans w kieszeni grali o przysłowiową pietruszkę, więc trudno było wskazać faworyta spotkania. Na jesieni w Kowalu padł remis 1:1. W kujawiaku nie zagrał pauzujący za kartki kapitan Kamil Malinowski, jego funkcję przejął Arkadiusz Suchomski. Spotkanie poprowadziła trójka sędziów z KS Brodnica, jako główny Dariusz Orzechowski, na liniach Paweł Sarnowski i Mateusz Siemiątkowski. 

Od pierwszego gwizdka jedna i druga drużyna ruszyła do ataku, tak jakby walczyli o tytuł mistrzowski w lidze. Z przebiegu spotkanie nie można było odczuć, że to mecz o nic...przez 93 minuty na krótkim boisku w Lubaniu raz jedna raz druga drużyna wyprowadzała groźne kontrataki. Niektóre akcje kończyły się na liniach defensywnych. Już w 2 minucie wślizg Konrada Kujawskiego powstrzymał groźną szarżę prawą stroną Cezarego Smykowskiego na bramkę Tomasz Wojnowskiego. Minutę później Cezary Smykowski wyłożył piłkę do Michała Świątkowskiego, a ten z 17 metrów strzelił w prawy róg bramki, lecz Wojnowski wyciągnął się jak struna parując futbolówkę na rzut rożny. W odpowiedzi w 6 minucie Kacper Ciesielski strzałem z 25 m chciał zaskoczyć w bramce Michała Kazimierczaka, ale dobrze ustawiony bramkarz nie miał problemów ze złapaniem piłki. Dwie minuty kolejną kontrę wyprowadzili goście, z lewej strony Dawid Kwiatkowski podał piłkę do Mateusza Kwiatkowskiego, a ten na 17 m znalazł lepiej ustawionego Karola Urbańskiego, który oddal celny strzał na bramkę, ale zbyt słabo, by zaskoczyć Kazimierczaka. 

W 14 minucie Mateusz Piekarski strzelił z pierwszej piłki po wybiciu jej główką przez Szymona Gawłowskiego, ale piłka minęła minimalnie lewy słupek. W 17 minucie Robert Jakubowski wyprowadził szybką kontrę dla Kujawiaka prawą stroną boiska. Na wysokości pola karnego podał ją do Kacpra Ciesielskiego, a ten posłał futbolówkę tuż nad bramką. W 19 minucie gola na 1:0 dla Lubania bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył strzałem pod poprzeczkę z około 30 m Mateusz Piekarski. Tomasz Wojnowski popełnił błąd w bramce, za słabo się wybił i dostał piłkę za koszulę. Po zdobyciu gola gospodarze przycisnęli licząc na szybkie „dobicie” przyjezdnych drugą bramką. W 21 minucie Sebastian Przeździęk groźnie strzelił z linii pola karnego, ale tym razem dobrze ustawiony brakarz Kujawiaka pewnie wybronił piłkę. W 27 chwilowe niezdecydowanie w przejęciu piłki na wysokości pola karnego mógł zamienić na drugiego gola Łukasz Różański, lecz Wojnowski nie dal się zaskoczyć.

W 28 minucie jak się okazało z chwilą ostatniego gwizdka sędziego wynik meczu ustalił po błędzie bramkarza Lubania Kacper Ciesielski, który zabrał piłkę Michałowi Kazimierczakowi i z ostrego kąta wpakował piłkę do bramki doprowadzając do remisu 1:1. Dwie minuty później super kontrę poprowadzili kowalanie środkiem boiska. Robert Jakubowski podał piłkę do Bartosza Śmigla na 15 metr, a ten zamiast strzelać na bramkę oddał ją na prawe skrzydło do Ciesielskiego, który z kolei wystawił ją do Karola Urbańskiego, a ten huknął jak z armaty. Piłkę zmierzającą do bramki wybronił nogami Kazimierczak. W 32 minucie Kwiatkowski z linii pola karnego strzelił na bramkę, ale po drodze rykoszetem odbiła się od obrońcy wychodząc na rzut rożny.

W 34 minucie błąd w obronie Konrada Kujawskiego mógł zamienić na bramkę Smykowski, ale ostatecznie wybrał Różańskiego, który strzałem z linii pola karnego zmusił Wojnowskiego ido pięknej parady, w wyniku której piłka poszybowała nad poprzeczka na rzut rożny. Była to tzw. 100% okazja dla LTP. W odpowiedzi błyskawiczną kontrę wyprowadził Robert Jakubowski prawą strona boiska, następnie wrzucił za plecy obrońców piłkę do swojego trener, który wychodził za plecy obrońców, jednak bramkarz gospodarzy wybiegł z bramki, zderzając się z Dawidem, sędzia odgwizdał faul na bramkarzu. Gospodarze nie byli długo winni, w 41 minucie Smykowski pociągnął kontrę lewą stroną, a następnie podał piłkę do Różańskiego, który minimalnie spudłował. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kontrę Kujawiaka wyprowadził Bartosz Śmigiel, podał piłkę na lewe skrzydło do Mateusza Jakubowskiego, który wrzucił futbolówkę na 5 metr do Ciesielskiego, lecz Kacper źle trafił w piłkę w super okazji. Tak, więc pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.

Pierwsze 10 minut drugiej połowy była rozgrywana w środkowej części boiska. Dopiero w 55 minucie Różański znalazł się z piłką na 10 m w 100% okazji, ale jego strzał wybronił w ekwilibrystyczny sposób nogami tzw. pajacykiem Tomasz Wojnowski. W 56 minucie sędzia musiał ostudzić nadmiar energii żółtymi kartkami u Szymona Gawłowskiego z Kujawiaka i Łukasza Różańskiego z LTP za obustronne prowokowanie do agresywnego zachowania na boisku. W 60 minucie pierwszej zmiany w Lubaniu dokonał trener Marcin Kujawa, Arkadiusza Olkowskiego zmienił Kamil Stefański. Dwie minuty później Dawid Kwiatkowski również dokonał pierwszej zmiany w swojej ekipie, za Bartosza Śmigla wszedł Witalij Shvets. W 65 minucie drugiej zmiany dokonał trener LTP, za Pawła Zaranka wszedł Łukasz Kranc.

Fajna okazję do wyprowadzenia swojej drużyny na prowadzenie stworzyli sobie piłkarze Kujawiaka w 67 minucie. Piłkę z rzutu wolnego na 25 m w pole karne wrzucił Konrad Kujawski, którą przejął na klatkę piersiową Shvets, a następnie z 14 metrów uderzył z woleja, lecz piłka zmierzająca do bramki po drodze odbiła się od pleców obrońcy. Trzy minuty później błąd w polu karnym Szymona Gawłowskiego mógł zamienić na bramkę Smykowski, ale Wojnowski nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi w 72 minucie Arkadiusz Suchomski zdecydował się na rajd przez całe boisko. W polu karnym gości kiwną obrońców i huknął jak z armaty, ale piłka rykoszetem po plecach obrońcy wyszła na rzut rożny. Minutę później ponownie Suchomski mógł się wpisać na listę strzelców, ale jego strzał z 25 m w dobrym stylu wybronił Kazimierczak.

W 74 minucie drugiej zmiany dokonał Kwiatkowski, za Mateusza Jakubowskiego wszedł Adrian Wojciechowski. Z minuty na minutę wynik dla jednej jak i drugiej drużyny cały czas był otwarty. Obie ekipy grały tak, jakby walczyły o pierwsze miejsce w lidze. Gra była prowadzona w sposób dynamiczny. W 75 minucie z prawej strony piłkę na długi róg wrzucił Wojciechowski, w idealnej sytuacji Ciesielski minął się z piłką, dopiero Robert Jakubowski zakończył ją strzałem za linii pola karnego, ale zbyt lekko uderzył piłkę i Kazimierczak nie miał problemów z opanowaniem piłki. Najlepszą szanse w drugiej połowie zaprzepaścił Kacper Ciesielski w Kujawiaku, tzw. 100% okazję. Witalij dokładnym podaniem z polowy boiska obsłużył Ciesielskiego, ten naciskany przez obrońców znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, który wybiegł z bramki skracając strzał, ale Kacper chciał chytrze przelobować golkipera i posyłał piłkę nad poprzeczką. 

W 78 minucie trójkową kontrę Kujawiak strzałem na bramkę zakończył Urbański, lecz bramkarz nie miał problemów z obroną jego strzału. W 79 minucie trzeciej zmiany dokonał Kujawa, za Łukasza Różańskiego wszedł doświadczony Marcin Zapiec. W 81 minucie Witalij strzelił z 20 m obok prawego słupka. W 83 minucie dwójkową kontrę wyprowadził Witalij który posłał piłkę w uliczkę między obrońcami do wychodzącego na czysta pozycję Dawida Kwiatkowskiego, ale bramkarz szybkim wyjście z bramki ubiegł Kwiatka. W odpowiedzi w 85 Symkowski pociągnął kontrę lewą stroną i dograł piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Arkadiusza Olkowskiego, który zakończył strzałem obok prawego słupka. Im było bliżej zakończenia tego wyrównanego pojedynku, tym jednej i drugiej drużynie spieszyło się do rozstrzygnięcie meczu na swoją korzyść. Swoistym bohaterem dla swojej drużyny był bramkarz Kujawiaka Tomasz Wojnowski, który w krótki czasie trzykrotnie uchronił swój zespół od przegranej w tzw. 100% okazjach.

W 86 minucie szybkie wyjście z bramki golkipera gości uchroniło zespół od utraty gola. Świątkowski podał w pole karne dokładną piłkę do Kamila Stefaniaka, który mógł wpisać się na listę strzelców, ale Wojnowski był lepszy. W 87 minucie ostatniej zmiany dokonał trener LTP, za Przemysława Walczaka wszedł Michał Świątkowski. W 89 minucie piłkę ze stałego fragmentu gry wykonał Szymon Gawłowski, wrzucając piłkę w pole karne, którą przejął Wojciechowski, ograł obrońcę i strzelił na bramkę, ale piłka po nodze obrońcy wyszła na kolejny rzut rożny. Arbiter do regulaminowego czasu gry doliczył 3 minuty. Ostatnie trzy minuty mogły przynieś rozstrzygnięcie jednej i drugiej drużynie, ale jak pisałem wyżej bramkarz kowalskiej drużyny swoimi interwencjami zmazał plamę na honorze po wpuszczeniu pierwszej bramki.

W 91 i 92 minucie Kamil Stefaniak trzykrotnie przegrał pojedynki w 100% sytuacjach z Wojnowskim. Za pierwszym razem wybronił z bliskiej odległości strzał Stefaniaka, za drugim razem w sytuacji sam na sam Wojnowski nogami wybronił jego strzał posyłając piłkę na róg. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne wrzucił Marcin Zapiec, a główką akcje wykończył Sebastian Przeździęk. Piłkę zmierzającą w prawe okienko piękna paradą wybronił Wojnowski. Na początku 93 minuty kapitan Kujawiak Suchomski stracił w polu karnym piłkę, która przejął Stefaniak, ograł Suchego i Wojnowskiego, ale nie trafił w 200% sytuacji do pustej bramki, piłka odbił się od prawego słupka i wyszła na przedpole, którą przejął grający trener Dawid Kwiatkowski i prawą stroną wyprowadził błyskawiczną kontrę, następnie podał do Roberta Jakubowskiego, który idealnie wyłożył piłkę na 15 m do Adriana Wojciechowskiego, lecz niestety Adrian w 100% okazji źle przyłożył nogę i zmarnował tzw. 100% okazję, posyłając piłkę tuż nad poprzeczką. W tym samym czasie sędzia ostatnim gwizdkiem zakończył tegoroczne zmagania Kujawiaka Kowal w 5 lidze. Po meczu liczna grupa kibiców Kujawiaka Kowal sprawiła miłą niespodziankę, wspólnie z piłkarzami i działaczami odbiła korki od szampanów na płycie boiska aby świętować sukces drużyny, jakim jest wywalczony awans do 4 ligi.

Mecz stał na bardzo dobrym poziomie. Z przebiegu spotkanie nie można było odczuć, że mecz toczy się o przysłowiową pietruszkę. Wynik remisowy nie krzywdzi żadnej z drużyn, choć w doliczonym czasie gry gospodarze trzykrotnie w odstępie 3 minut nie tylko mogli, ale powinni rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. Teraz przed jedną i drugą drużyną krótka przerwa na wakacyjny wypoczynek. Kujawiak Kowal myśli o wzmocnieniu drużyny kilkoma piłkarzami przed przystąpieniem do rozgrywek w 4 lidze. Zajęcia po wakacyjnej przerwie podopieczni Dawida Kwiatkowskiego wznowią już 10 lipca. Znany jest już terminarz gier kontrolnych. 15 lipca Kujawiak rozegra sparing w Lubieniu Kujawskim z beniaminkiem A klasy Lubienianką, 22 lipca na wyjeździe z GKS Baruchowo, 29 lipca w Kowalu z Mazurem Gostynin oraz 26 lipca również w Kowalu z Łokietkiem Brześć Kujawski. Inauguracja rozgrywek 4 ligi w sezonie 2016/2017 będzie miała miejsce 5-6 sierpnia br. 
 

Kujawiak Kowal: Dawid Kwiatkowski - trener
T. Wojnowski, A. Suchomski, Sz. Gawłowski, Mikołaj Jakubowski, R. Jakubowski, D. Kwiatkowski, K. Ciesielski, Mateusz Jakubowski (74' A. Wojciechowski), K. Urbański, B. Śmigiel (62' W. Shvets), K. Kujawski
Rezerwowi: A. Szczepańczyk, J. Frank, W. Shvets, A. Wojciechowski. 

LTP Lubanie: Marcin Kujawa – trener
M. Kazimierczak, J. Kuczkowski, S. Przeździęk, P. Trzciński, M. Świątkowski, J. Prucelewski, M. Piekarski, P. Zaranek, A. Olkowski, C. Smykowski, Ł. Różański (79' M. Zapiec), 
Rezerwowi: P. Laskowski, P. Dębczyński, A. Zakrzewski, M. Zapiec, P. Walczak, K. Stefaniak, Ł. Kranc.

Tekst i fot. Wojciech Nawrocki

W Lubaniu remis z "Kujawiakiem" z Kowala

 

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 168

Gazeta Aleksandrowska nr 207

Gazeta Ciechocińska nr 158

Ziemia michałowska nr 354

Najnowsze Video