Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

Zdrój Ciechocinek – MGKS Kujawiak Lumac Kowal 2:2

W minioną sobotę 13 sierpnia w Ciechocinku w 1. kolejce rozgrywek sezonu 2022/23 V ligi II grupy kujawsko-pomorskiej Kujawiak Lumac Kowal zremisował ze Zdrojem Ciechocinek 2:2 do przerwy 1:2.

Warunki do gry przy ul. Tężniowej 6 były trudne dla obu drużyn, temperatura powietrza wynosiła plus 30 C, w związku z  tym sędzia główny Paweł Kruczykowski na przedmeczowej odprawie z kierownikami drużyn zarządził dwie przerwy techniczne na uzupełnienie płynów. Wspierali go na liniach asystenci: Maciej Banasiak oraz Krzysztof Łęcki z KS Bydgoszcz. 

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego, piłkarze obu drużyn oraz kibice uczcili minutą ciszy śmierć Leszka Dzierżewicza - wieloletniego burmistrza Ciechocinka, który odszedł niespodziewanie w wieku 66 lat. Po tym akcie od środka rozpoczęli goście. W pierwsze minuty spotkania lepiej weszli gospodarze, wyprowadzając szybkie kontry na bramkę Bartłomieja Szablewskiego, od tego sezonu kapitana kowalskiej drużyny. W 4 minucie pierwszą bramkę w nowym sezonie dla Zdroju z główki zdobył najwyższy w drużynie - Daniel Matuszak. Lewą stroną szybka kontrę wyprowadził Radosław Czułkowski, który wrzucił piłkę na 7 metr, a główką akcję wykończył Matuszak. Na wyrównanie długo nie musieliśmy czekać, bo zaledwie dwie minuty. Bramka wyrównująca padła po zagraniu duetu Shvets – Khankevich. Vitalii dograł piłkę do wychodzącego na pozycję strzelecką nowego napastnika Kujawiaka - Leonida Khankevicha, a ten jak w meczach sparingowych celnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy - Michała Kaźmierczaka. Kujawiak pozyskał białorusina z Włocłavii Włocławek.

 

Od wyrównania w większości czasu, gra toczyła się w środkowej części boiska. Goście z Kowala nie zamierzali poprzestać na jednym golu. W 24 minucie na 30 metrze sfaulowany był Leonid, piłkę w pole karne dośrodkował Adrian Rybka ale Kaźmierczak pewnie złapał piłkę. W 27 minucie na 17 metrze z prawej strony pola karnego został sfaulowany w szarży na bramkę Zdroju grający trener Kujawiaka - Rafał Jankowski. Duet Grube – Rybka rozegrali krótko stały fragment gry, a Adrian strzałem w krótki róg pokonał Kaźmierczaka, dając prowadzenie swojej drużynie na 2:1. W 30 minucie sędzia Paweł Kruczykowski zarządził przerwę techniczną na uzupełnienie płynów. Po wznowieniu gry gospodarze wyprowadzili groźną kontrę, po której mogła paść wyrównująca bramka, ale Łukasz Grube wybił piłkę sprzed linii bramkowej na rzut rożny.        

 

W 38 minucie żółtą kartką w Kujawiaku został ukarany Vitalii Shvets za sfaulowanie Radosława Czułkowskiego. W końcówce pierwszej połowy ponownie Grube wybił piłkę sprzed linii bramkowej na rzut rożny, po akcji prawą stronę Alana Kałuży. Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył 2 minuty. W 46 minucie żółtą kartką w Zdroju został ukarany Piotr Gmur za faul na Rafale Jankowskim.  

 

Z początkiem drugiej połowy trener gospodarze - Tomasz Drobny dokonał podwójnej zmiany, boisko opuścił Paweł Zaranek, którego zmienił Kacper Żuchowski oraz Dominika Owsińskiego zmienił Damian Piernikowski. W 54 minucie za faul w środku boiska został ukarany Jan Kaźmirski z Kujawiaka. W 55 minucie super interwencją w bramce gości popisał się Szablewski, który z bardzo bliskiej odległości wybronił intuicyjnie strzał Kamila Wieczorkowskiego. W 57 minucie trener Kujawiaka dokonał pierwszej zmiany, boisko opuścił Jan Kaźmirski, którego zastąpił Kacper Moczulski. Dwie minuty później szybką kontrę gości wyprowadził Kamil Bógdał, który wrzucił piłkę na 5 metr do wychodzącego na pozycję strzelecką Leonida Khankevicha, ale obrońca Wieczorkowski przeciął podanie, wybijając piłkę. Piłkarze Kujawiaka sygnalizowali sędziemu zagranie ręką w polu karnym, ale arbiter był nieugięty i nie wskazał na rzut karny. 

 

W 62 minucie po błędzie Szablewskiego swoją drugą bramkę z bliskiej odległości zdobył Daniel Matuszak. Wcześniej piłkę w pole karne z lewej strony pola karnego wrzucił Piotr Gmur, futbolówka skozłowała przed bramkarzem Kujawiaka, odbiła się od klatki piersiowej i wpadła pod nogę Matuszaka, który nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej w bramce. W 69 minucie boisko w Zdroju opuścił z powodu kontuzji Mateusz Florkiewicz, którego zmienił Przemysław Ziółkowski. W 70 minucie kiks Łukasza Grube mógł kosztować utratę trzeciej bramki, ale gospodarze nie wykorzystali tej szansy. W 70 minucie żółtą kartką został ukarany w Kujawiaku Kacper Moczulski, a minutę później sędzie odgwizdał przerwę techniczną. W 77 minucie boisko w Kujawiaku opuścił Shvets, za niego wszedł Adrian Mieszkalski.

 

W 82 minucie poprzeczka uratował gości od utraty bramki, a minutę później Adrian Rybka został ukarany żółtą kartką. W 85 minucie trener Jankowski dokonał podwójnej zmiany w swoim zespole, boisko opuścił Kamil Bógdał, którego zmienił Szymon Lewandowski, a za Adriana Rybkę wszedł Bartosz Bąkała. Ostatnie minuty spotkania to walka o wynik, gospodarze dążyli do strzelenia zwycięskiego gola, a goście bronili remisu. Gra się zaostrzyła, czego efektem były kolejne żółte kartki. W 86 minucie żółtą kartkę w Kujawiaku zobaczył Patryk Klimek. Po wznowieniu gry, sędzia Paweł Kruczykowski doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry. W tym czasie kolejni dwaj piłkarze Kujawiak zostali ukarani żółtymi kartkami, pierwszy Witold Jakubowski oraz Rafał Jankowski za krytykę decyzji sędziego. W doliczonym czasie gry mimo nawały gospodarzy komplet punktów mógł z Ciechocinka wywieźć Kujawiak Kowal. Jednak w sytuacji sam na sam z Leonidem Khankevichem lepszy był Michał Kaźmierczak, który wybiegając z bramki na 25 metr, pierwszy dopadł do piłki, wybijając ją na bezpieczną odległość. Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie. 

 

W uzdrowisku pod tężniami było dużo emocji w całym spotkaniu oraz nie brakowało woli walki, pozostawionego potu na murawie, mimo niekorzystnej temperatury, co jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami obu drużyn. Cenny punkt wywieźli piłkarze Kujawiaka Kowal z Ciechocinka, choć gospodarze w drugiej połowie mieli więcej okazji do zainkasowania kompletu punktów. W najbliższą sobotę 20 sierpnia o godz. 15:00 w Kowalu Kujawiak podejmie Lubieniankę Lubień Kujawski, która w meczu inauguracyjnym wysoko pokonała u siebie Kujawiaka Kruszyn 4:0. W Kowalu zapowiadają się wielkie emocje, wszak dojdzie do pierwszego derbowego pojedynku w nowym sezonie. 

 

MGKS Kujawiak Lumac Kowal: Rafał Jankowski – trener

B. Szablewski-kpt., P. Klimek, J. Kaźmirski (57' K. Moczulski), K. Bógdał (85'  Sz. Lewandowski), L. Khankevich, V. Shvets (77' A. Mieszkalski), R. Jankowski,A. Rybka (85' B. Bąkała), Ł. Grube, W. Jakubowski, K. Kujawski. 

Rezerwowi: A. Grzywiński, Sz. Lewandowski, M. Wuciński, A. Mieszkalski, K. Moczulski, J. Mieszkowski, B. Bąkała.   

 

Zdrój Ciechocinek: Tomasz Drobny – trener

M. Kaźmierczak – kpt., A. Kałuża, K. Wieczorkowski, M. Florkiewicz (69' P. Ziółkowski), D. Matuszak, P. Zaranek (46' K. Żuchowski), M. Świątkowski, T. Niemyt, R. Czułkowski, P. Gmur, D. Owsiński (46' D. Piernikowski). 

Rezerwowi: Sz. Nowak, B. Zwolankowski, D. Piernikowski, K. Kajak, P. Ziółkowski, M. Rafiński, K. Żuchowski.    

Tekst i fot. Wojciech Nawrocki

Zdrój Ciechocinek – MGKS Kujawiak Lumac Kowal 2:2

 

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 175

Gazeta Aleksandrowska nr 214

Gazeta Ciechocińska nr 166

Ziemia michałowska nr 356

Najnowsze Video