Dożynki w Fabiankach 2021. W smaku chleba jest praca rolnika
Barwny korowód dożynkowy, Marian i Hela – najpopularniejsze małżeństwo kabaretowe, Marcin Daniec - jeden z najbardziej znanych satyryków w historii polskiego kabaretu, a do tego rytmy góralskie i cygańskie – tak bawiono się na dożynkach w Fabiankach.
Spod urzędu gminy w Fabiankach wyruszył korowód dożynkowy, w którym szli przedstawiciele wszystkich sołectw, poczty sztandarowe OSP, gospodarze gminy i zaproszeni goście. Korowód dotarł na plac przy szkole w Fabiankach, gdzie odbywały się uroczystości dożynkowe, a rozpoczęła je msza św. dziękczynna za plony ziemi.
Starostami dożynek byli Anna i Wojciech Skoraccy ze Szpetala Górnego. Pani Anna ma 33 lata, posiada wykształcenie wyższe, jest absolwentką Politechniki Warszawskiej. Jej mąż Wojciech ma 38 lat, z wykształcenia jest technikiem rolnikiem. Wraz z małżonką i córką Alicją prowadzą na 17 hektarach gospodarstwo sadowniczo-warzywnicze. W uprawie dominują sady wiśniowe, ale uprawiają też ogórki i pomidory.
„Chleb – wielkie słowo w niebie i na ziemi” - cytował Władysława Syrokomlę ks. Henryk Wysocki, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Chełmicy Dużej w kazaniu wygłoszonym podczas mszy Mszę św. odprawił wraz z ks. Dariuszem Fabisiakiem – proboszczem parafii pw. św. Józefa w Szpetalu Górnym.
Starości dożynek przekazali bochen chleba, upieczonego z tegorocznego ziarna włodarzom gminy wójtowi Zbigniewowi Słomskiemu i przewodniczącemu rady gminy Adamowi Rejmakowi. Kęsem chleba obdzielono wszystkich uczestników dożynek.
- W smaku chleba jest praca rolnika - dziękuję za ten codzienny chleb, który nie tylko daje nam pożywienie, ale jest także symbolem domu rodzinnego, stołu przy którym zbiera się cała rodzina mówił wójt Zbigniew Słomski dziękując rolnikom, ogrodnikom, sadownikom za ich ciężką pracę.
„Gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu? Tylko w Fabiankach” - śpiewał zebrany tłum razem z Marcinem Dańcem - jednym z najbardziej znanych satyryków w historii polskiego kabaretu. Nie tylko on rozśmieszał wszystkich do łez. Także kabaret „Koń Polski”, szczególnie Marian i Hela – wywołali salwy śmiechu.
Wieczorem grała muzyka. Można było posłuchać piosenek Pawła Gołeckiego utrzymanych w klimatach muzyki tanecznej, popu oraz romantycznych ballad, połączonych z elementami muzyki góralskiej. Kolejny koncert dał zespół „Pogwizdani” łączący tradycyjną góralską muzykę z innymi gatunkami muzycznymi. Na zakończenie Święta Plonów w Fabiankach zabrzmiała cygańska muzyka w wykonaniu zespołu Bibi & Dżeremi & Tycjan.
Dożynki w Fabiankach cz.1
Dożynki w Fabiankach 2021 cz.2
