Świąteczny weekend był spokojny
Niektórzy świętowali tak bardzo, że zasiadali za kółkiem na podwójnym gazie. Włocławscy mundurowi zatrzymali 9 nietrzeźwych kierowców. Niektórzy z nich jechali mimo sądowego zakazu, jeszcze inni spowodowali kolizje. Teraz ponosić będą za to srogie konsekwencje.
Świąteczny weekend był spokojny
Niektórzy świętowali tak bardzo, że zasiadali za kółkiem na podwójnym gazie. Włocławscy mundurowi zatrzymali 9 nietrzeźwych kierowców. Niektórzy z nich jechali mimo sądowego zakazu, jeszcze inni spowodowali kolizje. Teraz ponosić będą za to srogie konsekwencje.
Świąteczny weekend należał do wyjątkowo spokojnych. Włocławscy policjanci nie odnotowali poważniejszych zdarzeń kryminalnych. Nikt nie zginął w wyniku wypadków. Niestety nie zabrakło jednak „chętnych”, którzy zasiedli za kółkiem mając sporo promili w swoim organizmie.
W sumie w ciągu minionego weekendu mundurowi zatrzymali 9 nietrzeźwych kierowców. Niestety dwóch z nich prowadziło auta mimo obowiązującego ich jeszcze sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Niechlubnym rekordzista okazał się 32-letni kierowca opla corsy, którego mundurowi zatrzymali wczoraj w nocy przy ul.Płockiej. Mężczyzna najwyraźniej wsiadł za kierownicę wprost od świątecznego stołu, bowiem po sprawdzeniu okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Nie dość tego okazało się, że kierował oplem mimo zakazu sądowego.
Takie same konsekwencje- groźba kary pozbawienia wolności do 3 lat, grozić może 50-letniemu kierowcy forda fiesty. Ten kierowca został zatrzymany w m.Kucerz. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że miał w organizmie ponad 2,2 promila, a sądowy zakaz obowiązywał go jeszcze do 2016r.