Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

Kolejna książka Włocławianina już w sprzedaży

Po publikacji „Matrioszka Rosja i Jastrząb”, Maciej Jastrzębski zabiera nas tym razem na wyprawę do Gruzji. Na księgarskich półkach właśnie pojawiła się publikacja „Klątwa gruzińskiego tortu”. Maciej, jako korespondent Polskiego Radia w Moskwie bardzo często odwiedza Kaukaz.

Od kilku lat jest specjalnym wysłannikiem w ten piękny, ale i niebezpieczny region świata. On sam tak opowiada o swojej najnowszej książce:
„Klątwa Gruzińskiego tortu”, to opowieść o Gruzji i Gruzinach. O słońcu, górach, morzu i kiści winogron. To opowieść o wojnie i pokoju, przemianach i niezmiennej miłości do ojczystej ziemi. To opowieść o ludziach odważnych, gościnnych i wrażliwych na piękno. To opowieść o przyjaźni, miłości i klątwie, która jak twierdzą sami Gruzini zawisła nad ich krajem. Klątwie, która od wieków sprawia, że Gruzja jest nieustannym polem bitew.
Jednych urzeka gruzińskie słońce, innych smak wina, jeszcze innych góry. Mnie urzekła historia, która pełna jest mitów, legend i tajemnic. Opowiadają o nich kamienni rycerze strzegący Tbilisi, ruiny twierdzy Narikala i stare cerkwie. Szemrzą o nich wody strumieni, jezior i królewskiej rzeki Mtkwari, zwanej przez europejczyków Kurą. O tym wszystkim możecie przeczytać w książce „Klątwa Gruzińskiego Tortu”.
W Gruzji, Azja przeplata się z Europą. Wąskie zaułki z szerokimi arteriami. Zniszczone kamieniczki, przepiękne cerkwie, i roślinność której może Gruzinom pozazdrościć niejeden ogród botaniczny. Jednym z miejsc najczęściej odwiedzanych przez turystów jest tbiliski bazar nazywany popularnie „kołchozem”, albo „Suchym Mostem”. Można tam kupić stare gramofony, srebrne naszyjniki, dywany, kindżały, kryształowe naczynia i lampy, ale również ikony i obraz ulicznych mistrzów pędzla. Moi gruzińscy przyjaciele mawiają, że właśnie na „Suchym Moście” można najwięcej dowiedzieć się o Gruzji i Gruzinach.
Gruzja, to kraj kontrastów. Kierowcy jeżdżą jak szaleni. Osły i barany biegają po ruchliwych drogach, a wnętrza gór kryją maleńkie jeziorka. Nad tym cudownym i tajemniczym miejscem czuwa starożytny bohater, rycerz i święty pogromca smoków – Jerzy. Według wielu źródeł, to właśnie od jego imienia Jerzy – z greckiego Georgios wywodzić się ma nazwa kraju leżącego w objęciach Kaukazu i Morza Czarnego.    
W książce „Klątwa gruzińskiego tortu” sporo miejsca poświęciłem Polakom, którzy od wieków osiedlali się na Kaukazie. Średniowieczni mnisi i awanturnicy. Żołnierze, powstańcy i naukowcy. Polacy wnieśli ogromny wkład w rozwój Gruzji. Ta cześć Kaukazu wiele zawdzięcza naszym rodakom. Jednym z tych, o który Gruzini nigdy nie zapomną był botanik, geograf i podróżnik Ludwik Młokosiewicz. Upodobał on sobie okolice Lagodechi, na pograniczu Gruzji i Azerbejdżanu. Tam gdzie przed ponad stu laty żył Młokosiewicz dziś mieszka jeden z moich polskich przyjaciół Jurek Ciemnołoński – Tumaniszwili. Smakosz gruzińskiego jadła i skarbnica starych legend i toastów.
Gruzini kochają góry, wino i śpiew, ale nade wszystko kochają wolność i swoją ojczyznę :
Z małej pestki wyrośnie na zboczu
Ciężka od gron aksamitnych kiść.
Z miłością w sercu, z kindżałem w dłoni
Do ciebie ojczyzno Gruzin chcę iść. 

Pochodzący z Włocławka, Maciej Jastrzębski, całe swoje zawodowe życie związał z Polskim Radiem. Dziennikarską przygodę rozpoczął w 1988 roku od współpracy z radiową Trójką. Później był reporterem rozgłośni regionalnej w Bydgoszczy. Od wielu lat jest korespondentem zagranicznym Polskiego Radia. Pracował w Mińsku na Białorusi, a obecnie mieszka w Moskwie i przekazuje najważniejsze informacje dotyczące wydarzeń w Rosji. Jest też specjalnym wysłannikiem Polskiego Radia w Gruzji.
 Fot. Nadesłana
Maciej Jastrzębski  w strefie konfliktu zbrojnego gruzińsko – południowoosetyjskiego

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 168

Gazeta Aleksandrowska nr 207

Gazeta Ciechocińska nr 158

Ziemia michałowska nr 354

Najnowsze Video